Oglądałem tą prezentację i się trochę lekko zawiodłem.
Tak jak reszta osób - jack!, i kropka na wyświetlaczu .... niczym oko Saurona?
Zadowalające to ToF, gesty rysika, gęstość w wyświetlaczu i lepsze bary + większa bateria + szybsze ładowanie 45W. -przy dokupieniu mocniejszej ładowarki?
Mając N9, jakoś nie chce mi się brnąć w zakup N10+.
Przedsprzedaż do N10/+, to totalne oranie klientów, bo zeszłoroczny N9 miał lepsze bonusy od nowego N10/+ . Kupiłem N9 16listopada 2018r za "4083.10zł", skorzystałem z 500+, odkup (dostałem łącznie 400,22zł), Guard,+ ubezpieczenie za 699zł, = całkowity koszt to N9 3881.88!!. Natomiast, ci którzy kupili wcześniej, to mieli gwarantowane 800zł!!.Obecna promocja to jakaś kastracja, aż się boję, co będzie w przyszłym roku. Generalnie poczekam, aż będzie mi się kończyła gwarancja z Guardem 2022r. Być możliwe, że N12 będzie niezłym "pączkiem" , albo N15, patrząc na czteroletnie produkcje Notesów (warianty aparatów głównych).
Ktoś pisał, że Samsung postępuje jak Apple, i muszę się z tym zgodzić. Rozwój mobilny tak przyśpieszył, że sam Samsung spowolnił to cyklami, być możliwe że czteroletnie. U konkurentów, przyktórych nie trzeba wymieniać, postępuje to kaskadowo i wpływa to na przyszłego nabywcę, niczym "autosugestia" kupna nowinki, bo jest o wiele lepsze od nich.