Kilka dni użytkuję N10+, który pierwotnie miał trafić w ręce mojej żony choć wiedziałem, że jeśli okaże się świetnym telefonem, przejmę go ja. Niestety jednak, N10+ absolutnie pod żadnym względem nie wywołał u mnie ekscytacji, i porównując go do mojego N9 (512) wypada blado. Na polu gdzie miał wręcz lśnić, czyli aparat, UFS 3.0, czy bateria, różnice są znikome. Co prawda oczywiście na korzyść N10 ale w ogólnym rozrachunku to zdecydowanie za mało, żeby przejąć pałeczkę pierwszeństwa. I żeby nikt nie zrozumiał mnie źle: N10 to nie ciach, natomiast jako narzędzie do codziennej pracy i urządzenie mające zapewnić komfort w każdym aspekcie użytkowania, z N9 zdecydowanie przegrywa. Porównywałem ekrany i mimo, że zapewne testy laboratoryjne wykazują lepsze parametry w N10, to ja różnicy w jasności czy ostrości nie widziałem (oglądając YT 1080p). Baterii jednak ocenić nie mogę bo kilka dni to krótko ale najbardziej rozczarował mnie dźwięk. Na słuchawce stockowej o dziwo równie dobry jak na N9 ale z głośników jest ciach. Co prawda jest głośniej ale sam dźwięk nie jest tak czysty jak w N9, przy czym od 3/4 głośnośći jest już okropnie. Podejrzewam, że winna jest minimalna maskownica głośnika, przez którą dźwięk nie może się swobodnie wydostać i się po prostu miesza. Ten sam głośnik jest też dużo głośniejszy od dolnego. Różnica między nimi jest większa niż w N9 przez co oglądanie wideo w poziomie jest trochę denerwujące gdy dźwięk dociera do lewego ucha głośniej. Trochę tak jak na N8 oglądało się z jednym głośnikiem... Tylko nie pytajcie kto ogląda coś na telefonie).
Pamięć UFS też mnie rozczarowała. Nie robiłem dokładnych pomiarów czasowych przy kopiowaniu plików ale np zainstalowanie kilkunastu aktualizacji apek w GP trwało trochę krócej niż w N9. A spodziewałem się, że będzie dużo szybciej. Nie tylko ze względu na szybszą pamięć ale i procesor. Kolejny zonk to skaner odcisku palca. Dla mnie to flashback z czasów S5 gdy samsung wprowadził skaner w przycisku home, który był tak toporny, że nikomu nie chciało się go używać. No prawie nikomu. Tu tak topornie może nie jest ale na tyle topornie, że nie chce się go używać. I nawet jeśli włączony jest AOD i widać gdzie trzeba przyłożyć odcisk, mimo, że faktycznie z czasem on poprawia swoje działanie, to lepiej, szybciej i przyjemniej używa się tego tradycyjnego na pleckach w N9. Nawet mając telefon w uchwycie samochodowym - ten w ekranie jest gorszy.
O takich niuansach jak brak dodatkowego konfigurowalnego przycisku Bixby, nieszczęsnej diody, Jacusia czy czy ogólnie designu i formatu wyświetlacza nie ma co dyskutować bo to kwestie preferencji. Z zalet to najbardziej mnie zaskoczyła dobra haptyka. Szczególnie przełączanie suwaków. Szuranie aż czuć. Pokrętła w aparacie też fajnie. Nie wiem czy to kwestia tego, że na N9 używam Nova Launchera, ale One UI na N10 jest dużo płynniejszy i bardziej responsywny. Aparat robi oczywiście zdjęcia lepszej jakości. To, tak jak wspomniałem, zdecydowanie za mało na miano godnego następcy N9. Mało tego, moja żona namyślała się 3 dni i zdecydowała, że... zostaje przy Mate 20X. Tak więc po raz pierwszy w historii sprzedaję Nota zaraz po zakupie. Nie wiem jakie ceny one osiągają w PL ale jeśli tu dostanę cokwolek więcej niż 600€ to będzie sukces. Dodam tylko, bo telefon mało popularny i może nie każdy wie, ale Mate 20X ma płaski ekran, co gdy za każdym gdy go użytkuję przypomina mi, jaka kiedyś była seria Note i że Note nigdy ale to przenigdy nie powinien mieć zakrzywionego ekranu. Mate 20X również dźwiękiem po prostu zjada i N9 i N10. Nie wiem czy jakikolwiek telefon gra lepiej, szczególnie do tych 50-60% mocy. Podejrzewam, że znalazłyby się osoby, które nie odróżniłyby jego brzmienia od JBL GO! Dlatego jeśli ja miałbym wybór między Mate20X a N10+ to też bym wybrał 20X. Wiem, że to nadaje się do tematu o porównaniu N9 z N10 ale jednak piszę z perspektywy użytkownika N10+. No inie chcę denerwować innych użytkowników tego telefonu ale uważam, że najlepszymi i epokowymi Notesami w historii były N4 i N9. I nie zmienił tego N10+ i wiem, że nie zmieni tego N20 🙂
Peace out.
Wysłane z mojego SHT-AL09 przy użyciu Tapatalka