Anonim4
Definitywnie chyba mam dosyć tego szajsu. 5:30 ściągnięty z ładowania, już trzeba na nowo wrzucać. ~3 h SOT, robi mi dzień w dzień ten szrot...
System android na 1 miejscu, nie mam już do g*wma siły... Pytanie tylko co brać?
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
@Anonim4ewidentnie cos Ci daje po du*** w tle... wiem, wiem pisales kiedys ze juz robiles reset bodajrze 2 albo 3 razy, ale nie pomoglo.... teraz pytanie czy zaraz po resecie instalowales na nowo aplikacje I zawsze te same? Druga sprawa czy zawsze przebywaszw tym samym miejscu wciagu dnia czy w roznych lokalizacjach? Druga sprawa to samo jest na LTE oraz na wifi?
Ja jako przyklad niekiedy specjalnie na noc rozlaczam wifi bo okazuje sie,ze na wifi spada mi wiecej baterii przez noc niz przez lte... więcej rzeczy sie synchronizuje (robie to wtedy jak mam malo baterii a chce dopiero ladowac rano)
Druga rzecz jako kolejny przyklad co zauwazylem to w zeszla niedziele Facebook sam sie zaaktulizowal (dobrze ze to zauwazylem) po czym przez kolejne 3 dni zauwazylem, ze nagle "czuwanie sieci " mocno podskoczylo w statystykach zurzycia baterii i prawie zrownalo sie z systemem android... SOT mocno spadl i wywowal u mnie zaniepokojenie...wkoncu po 2 dniach uruchomilem telefon ponownie (nie wylaczalemgo od 35 dni) i nie pomoglo... w aplikacjach i statystykach nic nie moglem sie doszukać. Ale skojarzylem fakty z ta aktualizacja tego facebooka i bingo... wylaczenie aplikacji facebookowych i odinstalowanie aktualizacji rozwiazalo problem i wszystko wrocilo do normy. Dlatego ja jestem zwolennikiem wylaczenia automatycznych aktualizacji i aktualizuje je tylko w momencie koniecznosci lub checi posiadania nowej wersji. Jakos sobie nie wyobrazam, ze nagle aktualizuje mi sie 10-15 aplikacji i zaczynaja sie jaja... jak pozniej dojsc ktora daje po jajach? A niektorzy developerzy przesadzaja z czestotliwoscia tych aktualizacji 🙂
ale wiadomo kazdy przypadek jest odosobniony i inny, a trafic w "czuly" punkt niekiedy jest jak kamasutra 🙂