Hej!
Po dwóch latach używania Huaweia P10, noszę się z zamiarem wymiany na coś, co będzie miało lepszy aparat i wydajność. Telefonu używam służbowo i prywatnie, więc jest konieczność dual sim. Zależy mi na pracy na stosunkowo jak najlepszym aparatem oraz baterią, która wytrzyma do końca dnia (około 2-3h rozmów, trochę nawigacji, komunikatory typu whatsapp i messenger, 3 skrzynki mailowe). Dodatkowo telefon nie może być za duży (oneplus 6 jest odrobinę za szeroki, co ciekawe oneplus 6t jest nieznacznie węższy i lepiej wyprofilowany i już w miarę pasuje). Zależałoby mi na odblokowywaniu telefonu raczej z przodu (czytnik pod lub w ekranie) lub za pomocą twarzy (sprawnie działające).
Zastanawiam się nad modelami:
Używany Samsung S9 - boję się o baterię i płynność działania po 2 latach (miałem S1, S2, S3 - wszystkie po roku zacinały).
Używany Samsung S9+ - to samo co S9, dodatkowo rozmiar taki na styk.
Używany Oneplus 6t - trochę drogi. Dziewczyna ma oneplusa 6 i aparat jest tam rewelacyjny, stąd w zasadzie decyzja o zmianie telefonu. Porównując zdjęcia do P10 zwyczajnie nie chce mi się ich robić moim telefonem.
Nowy Xiaomi Mi 9T - ponoć jest ten sam moduł aparatu co w oneplus 7. Nie wiem jak z jego wielkością (gabaryt) i innymi za/przeciw.
Nowa Motorola One Vision - w internecie ludzie chwalą ze względu na ergonomię (jest wąski), aparat i baterię - w zasadzie wszystkie atuty, które są dla mnie ważne. Ale nie wiem, jak dobry jest ten aparat.
Samsunga biorę pod uwagę, dlatego, że ma dual sima a jest to zeszłoroczny flagowiec - zakładam, że ma świetny aparat. Oneplus 6t jest najdroższy ze wszystkich. Pozostałe dwa to modele z niższej półki chyba (patrząc na cenę) - co z wydajnością i aparatami? Jakby nie patrzeć, xiaomi to chińczyk z modułem aparatu innego, który jest w oneplusie 7.
Chciałbym wydać do około 1500 zł. Najlepiej z FV 23%.
Jestem otwarty na propozycję innych telefonów :)