Czy ktoś w Was miał następujący przypadek: poziom naładowania baterii ok 19-20%, włączam pod ładowarkę (oryginalną), uruchamia się szybkie ładowanie, następnie sprawdzam ładowanie po ok 10 - 15 minutach i jest najwyżej jeden procent więcej, wyciągam ładowarkę z gniazdka sieciowego, włączam ponownie (nie ruszam kabla w gnieździe telefonu) i ładowanie rozpoczyna się normalne, prawidłowe z widocznym i szybkim przyrostem poziomu naładowania. Jest to powtarzalne na tyle, że już co ładowanie odruchowo robię myk z ładowarką. Ładowanie w samochodzie działa bez problemu. Co może być przyczyną takiego zachowania?