Cześć, mam problem ze swoim notesem. Może ktoś mi coś jeszcze podpowie, bo nie wiem czy już szykować telefon do oddania na gwarancję. Miałam niecałe 30% baterii, podłączyłam go do ładowania (ori ładowarka), ale po jakimś czasie zauważyłam, że się nie ładuje. Po kilku próbach odłączenia i ponownego podłączenia kabla, zrestartowałam telefon i po włączeniu pokazało mi informację o wilgoci w porcie ładowania. Nie ma opcji, żeby była wilgoć, ponieważ przez ostatnie kilka godzin telefon nie był brany na dwór, ani do łazienki itp. Mam go dopiero miesiąc, więc jeśli chodzi o potencjalne zanieczyszczenia w porcie USB, to też raczej nie wchodzi w grę - zajrzałam tam dla pewności i jest czysto. Adapter sieciowy i kabel są sprawne, ponieważ inne telefony ładują bez problemu. Swój próbowałam też inną ładowarką i nic. Po którymś ponownym uruchomieniu z podłączonym kablem zaskoczyło i zaczęło ładować. Zostawiłam go na trochę, ładowało dobrze, więc postanowiłam odpiąć i podpiąć znowu, żeby sprawdzić czy problem się rozwiązał, ale niestety nie. Teraz już nie pokazuje info o wilgoci, po prostu nie ładuje. Przeczytałam już kilka poradników na necie odnośnie takich sytuacji, ale wszystkie sposoby okazały się nieskuteczne, w tym próba ładowania w trybie awaryjnym i wipe cache. Na końcu wrzucę linki dla zainteresowanych. Dodam jeszcze, że chłopak jakiś czas temu miał S8 i podobny problem, często przy podłączaniu ładowarki wyskakiwało powiadomienie o wilgoci, mimo że jej nie było, aż w końcu rozstał się z tego powodu z telefonem.
EDIT:
Znowu pokazuje cały czas informację o wilgoci. Ładowanie indukcyjne działa.