Witajcie,
od sierpnia posiadam telefon Kiano Elegance 6.0 z systemem Android Oreo. Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że po zaakceptowaniu zaktualizowania systemu, znika mi z telefonu aparat. Miałam taką sytuację pierwszy raz od razu po kupieniu telefonu. Wiadomo, pokazało mi, że są aktualizacje, więc zaakceptowałam, a po zaktualizowaniu systemu zniknął mi aparat - nie było ikonki, nie było zainstalowanej aplikacji Aparat w Ustawieniach telefonu, a kiedy instalowałam jakąś aplikację, obsługująca aparat i próbowałam go użyć, to mnie z tej aplikacji wywalało, zwykle z jakimś komunikatem "błąd aparatu", rozpłynął się. Reset telefonu nie pomagał, nic nie pomagało. Odesłałam telefon na gwarancję, co jest strasznie upierdliwe, bo Kiano ma tylko serwis wysyłkowy, tj. przyjeżdża kurier, odbiera telefon, tydzień czekasz aż się nim zajmą, i znowu go odsyłają, więc ok. 2 tygodnie jest się bez telefonu (a to i tak było krócej niż przewidują procedury). Okej, naprawili i odesłali z komentarzem, że wgranie softu pomogło i teraz wszystko działa. Działało. Cały czas mi się pokazywało, że są aktualizacje do zaakceptowania, ale nic nie akceptowałam. Aż pewnego grudniowego dnia niechcący kliknęłam "ok" i... znów to samo. I tak sobie od tamtej pory żyję bez aparatu, co powoli staje się męczące.
Czy ktoś cos wie o takim problemie? Czy jest to problem, który dotknął kogoś jeszcze, czy tylko mnie? Przeszukałam pół internetu i nic nie znalazłam. Czy jest jakiś sposób na naprawienie tego, bez konieczności ponownego wysyłania telefonu na gwarancję? Od razu mówię, że dla mnie takie pojęcie jak "wgranie softu" jest zupełnie abstrakcyjne i podejrzewam, że nawet z dokładną instrukcją krok po kroku coś bym schrzaniła, już nie mówiąc o tym, że to sprawiłoby utratę gwarancji. Jest ktoś w stanie jakoś pomóc? :(