Klawiatura spartolona doszczętnie. Nie dosyć że muli gorzej niż na jakimś starym Symbianie to zmienili kolejność wyświetlania znaków diakrytycznych - nie ma już tak, że polski znak pojawia się od razu po dłuższym przytrzymaniu n,c czy z. Teraz trzeba tak jak w innych klawiaturach, dodatkowo poszukać tej litery wśród innych dodatkowych znaków przypisanych do tego klawisza. Jprd, trzeba mieć siano w głowie, żeby tak zrobić...
Edyta// usunąłem dane klawiatury i przywróciłem jej ustawienia fabryczne i działa tak jak powinna. Chyba nawet lepiej (czyli tak jak kiedyś) przewiduje wyrazy. Uff, to już dobrze.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka