Dzień Dobry
Jestem nieszczęśliwym użytkownikiem Huawei P9 lite – 3-letniego. Zmagam się z poniższymi problemami. Ktoś miał podobne? Może mam coś popsute w ustawieniach? Telefon do serwisu Huawei za wiele nie rozjaśnił. Szkoda mi pieniędzy na nowy telefon, ale ten powoli staje się bezużyteczny.
- Żadna aplikacja śledząca telefon dziecka nie działa poprawnie. Także aplikacje pokazujące ile samemu jesteśmy w Internecie nie zawsze działają poprawnie
- Bateria: ma 25%, a po chwili... 5%. Podłączam ją w aucie do zwykłego USB, po 10 minutach ma znów 20%, po chwili używania 5% i pada
- Bateria pada nawet przy temperaturze 2-4C. Po prostu telefon się wyłącza, a po chwili jak się go włączy znów ma np. 50%.
- Nie można ściągnąć aplikacji bez domowego WiFi, nawet na firmowym WiFi nie ściąga
- Przestało działać rozpoznanie linii papilarnych (to akurat najmniejszy problem)
- Aplikacja poczty Google nie otwiera większości załączników (pdf, jpg) mimo ściągnięcia Acrobata
- Nie zawsze można korzystać z Google Maps – czasem wyznacza trasę i potem nie prowadzi do celu. Szczególnie za granicą Polski. Roaming był OK, bo dostęp do Internetu działał (choć też nie zawsze). W Samsungu, ta sama sieć, wszystko było OK, podobnie jak w P10lite
- GPS we Włoszech nie działał także podczas użytkowania aplikacji do mierzenia liczby km jazdy na nartach, przez co nie mogłem zmierzyć dokonań...
- W pewnym momencie we Włoszech telefon nagle przestał rejestrować połączenia, nie można było też zadzwonić, SMS-y nie dochodziły. Pozostałe opcje działały normalnie. Dopiero po uruchomieniu ponownym można było zadzwonić
Pewnie o czymś jeszcze zapomniałem. Telefon ma też swoje zalety, ale coraz mniej...