Czesc,
Pare dni temu zmienilem telefon na nowy i postanowilem sprzedac moja S7, ktorej uzywalem dotychczas. Okazuje sie, ze mam ogromnego pecha, bo wlasnie WCZORAJ (idealny timing) zaczelo sie dziac cos dziwnego z wyswietlaczem :/ (zdjecie ponizej)
Czy wiecie cos moze byc przyczyna ? Co ciekawe jak ogrzeje wyswietlacz suszarka (wystarczy 2 sekudny strumienia ciepla) to problem znika, ale pojawia sie po 30 minutach z powrotem.
Wymiana wyswietlacza nie wchodzi w gre, bo pewnie koszty wymiany przewyzsza cene, za ktora go sprzedam (chyba, ze sie myle ? ). Obchodzilem sie z moim telefonem jak z jajkiem, minimalne slady uzytkowania, myslalem pojdzie w dobrej cenie, a tu masz babo placek.
Z gory dziekuje wszystkim za pomoc.