To ja napiszę lepiej, każdy OLED ma taką podobna "cechę" w s20 po wbiciu na 120 Hz wpadają obszary ekranu w jasnijszy od reszty wyświetlacza kolor, akurat w nim zielony, w innych amoledach jak są kiepskiej jakości nie potrzeba 120hz. Stwarzając odpowiednie warunki (Gradient szary i jego odcienie przy minimalnej jasności w ciemnym pomieszczeniu) wychodzą takie kwiatki jak ciemniejsze i jaśniejsze miejsca na wyświetlaczu, i czasem są naprawdę mało widoczne ale są a czasem róg wyświetlacza potrafi wpadać w fiolet (ja tak kiedyś miałem). Przy lepszych amoledach tego nie widać do momentu włączenia, jeśli w oprogramowaniu jest opcja "ograniczenie migotania" wtedy jest tak niskie napięcie ze znowu jakieś diody na wyświetlaczu nie wyrabiają (nie pobudzają się jak inne obok) i zaczynają być widoczne części wyświetlacza świecące z różna jasnością,
Gdyby w s20 nie wpadał w kolor zielony przy tych warunkach to raczej nikt by nie przywiązywał do tego takiej uwagi, a że wpada to zrobił się szum w około tego, każdy sprawdza i siebie czy tak nie ma jego egzemplarz i jeśli faktycznie ma ten defekt to spać nie daje ta wiadomość że sprzęt za tyle kasy ma jakąś wadę,
Jednym słowem - lipa,