Dzień dobry,
dziś rano, klasycznie oglądając do śniadania Facebooka, Motorola moto G8 Power nagle się zawiesiła. Klasyczną metodą "wyłącz i włącz" chciałam naprawić ten drobny błąd, bezskutecznie. Telefon się uruchomił normalnie, poprosił o wpisanie PINu i hasła, pokazał tapetę i ładujący się pasek z podpisem "Telefon się uruchamia...". Po półtora godziny było wciąż to samo. Ustawienia telefonu działają, mogę normalnie przesuwać paski do góry, korzystać z hotspota, jednak ekran główny wciąż wisi w tym samym stanie. Podłączony do laptopa (Lenovo z Ubuntu) nie chce nawet przesyłać danych, mimo zaznaczenia odpowiedniej opcji w telefonie, wcześniej działało to bez zarzutu. Telefon nie był zalany, nie został uszkodzony mechanicznie, nie pobierałam podejrzanych plików.
Zaznaczę dwa fakty:
1) telefon został w nocy naładowany, bateria trzyma normalnie.
2) wczoraj pojawiła się informacja o aktualizacji, jednak nie mogłam jej wykonać, bo covid-19 wysłał mnie na wiochę bez internetu innego niż ten z telefonu, a sam pakiet już i tak uzupełniałam za grube hajsy o dodatkowe gigabajty. Po pojawieniu się problemu, aktualizacja systemu jest niedostępna.
Nigdzie, ani po polsku, ani po angielsku, nie odnalazłam podobnie opisanego problemu, więc bardzo proszę o pomoc! ?