Ale po co mam go brać do ręki i nim się interesować skoro nie mogę korzystać z usług googla? Dla mnie to podstawa tak jak możliwość płacenia telefonem i operowania aplikacjami bankowymi. Kolego wiesz jak to wygląda z boku? Wkleiłeś sobie logo Huaweia jako avatar i wszystkich zachęcasz do zakupu Chińskiego bana. Nie wygląda to ciekawie i brzmi jak tania kryptoreklama. P40 to tak świetne telefony jak i inne z tym że te "inne" nie mają ograniczeń.
Patrząc na Twoje komentarze z boku to nie do końca zgodnie z prawdą atakujesz serię p40 że to zabawki do niczego, a fakt jest taki, że w tym roku wszystkie flagowca (jak narazie) mają coś skopane bardziej lub mniej, a to procesor mógłby być lepszy a to soft niedopracowany (mój faworyt op8) a to nie wiadomo do czego aparat i swój system ładowania bezprzewodowego żeby dokupić nowa zabawkę do domu a stare położyć w kąt, a huawei wszedzie trzyma poziom oprócz braku googla, i płacić można aplikacjami bankowymi bo się przenoszą przez clone app, (nowe oficjalnie się dodadzą w sklepie i będzie normalnie) Gmaila można podpiąć pod huaweiowego asystenta poczty i normalnie obsługiwać, kontakty można szybko wrzucić z dysku googla na ten huaweia, apki jakieś tam są jak nie w galery app to w innych serwerach, i ogólnie (dla mnie) to obecnie telefon który ma najmniejsze problemy, dodatkowo żeby sprawdzić jak to jest, w obecnym telefonie odinstalowałem aplikacje googla, no i miesiąc minął i żyje [emoji2], fakt chyba najgorzej to jest mi bez gpay ale poza tym jest normalnie, ale doskonale rozumiem, że Google ma też świetny system i niektórzy naprawdę dużo pracy włożyli w jego dopasowanie pod siebie i teraz bez sensu byłoby to porzucać, bo są też świetne telefony mające te usługi. Niektórzy natomiast nie są związani tak z Google i są w stanie używać innych aplikacji tylko po to żeby mieć tego p40pro dla dobrej bateri, rozsądnego odświeżania ekranu 90hz, bardzo dobrego aparatu i całościowo świetnie wypadającego modelu, a i dodatkowo przez obecną sytuację zawsze w jakiejś promocji [emoji106]
Koledzy podchodźmy do pomagania bardziej na luzie bo to, że mi coś przeszkadza albo jestem czymś zachwycony niekoniecznie musi się pokrywać z odczuciami innej osoby, [emoji6][emoji106]