Skoro niewiele osób ma ten model to ja podrzucę swoje spostrzeżenia 😉
1. PIERWSZE WRAŻENIE i EKRAN
Sprzęt faktycznie sprawia wrażenie urządzenia premium. Myślę, że dużo robi tutaj waga, bo jest dość ciężki (226g) głównie za sprawą obudowy z ceramiki. Ekran robi świetne wrażenie z tak wąskimi ramkami, w dodatku Pro+ siedzi matryca Samsunga, nie BOE jak w Pro. Zagięty z każdej strony ekran nie przeszkadza, wręcz pomaga w gestach, szczególnie od dolnej krawędzi. 90Hz ekran to wisienka na torcie. Na dziurę z aparatami w ogóle uwagi się nie zwraca, przynajmniej dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Wyspa z aparatami trochę wystaje i łatwo ją paluchami zabrudzić. Szkoda, że wersja czarna nie ma matowej ramki, jak w P30 Pro. Sprzęt dobrze leży w dłoni, choć jest mega śliski, przez co etui wydaje się koniecznością. W zestawie niestety takowego nie dorzucili.
2. SYSTEM I USŁUGI GOOGLE
Przesiadałem się bezpośrednio z Pixela 4 XL, czyli wzorcowego, według Google, smartfona z Androidem. Obawiałem się, że system będzie dla mnie problemem w jakimś aspekcie ale nic bardziej mylnego. Zmieniłem ikonki, ustawiłem czcionki, czarny motyw, dograłem usługi i aplikacje Google i sprzęt śmiga jak złoto. Różnicy nie czuję. Do samego wgrania GMS potrzebny jest pendrive pod USB-C lub przelotka. To, z czego korzystam, działa bezbłędnie, z jednym wyjątkiem - Gmail. Zarówno w nim, jak i w MS Outlook nie działają powiadomienia, tak jakby aplikacja od razu się hibernowała,bo po wejściu w jedną czy drugą, nowe maile zaczytują się momentalnie. Znalazłem na to proste rozwiązanie - zainstalowałem Blue Maila, na którym w pełni poprawnie działają powiadomienia push i gdy takie wyskakuje to otwieram sobie Gmaila/Outlooka. Inna jest więc tylko ikonka powiadomienia.
Z czego korzystam i co działa:
- Chrome
- Keep
- Mapy
- Street View
- Google (z asystentem)
- obiektyw
- YouTube
- YouTube Studio
- YouTube Vanced (logowanie sposobem podrzuconym przez Gwozdka, bo zaraz po instalacji nie da się zalogować)
Co działa nie do końca poprawnie:
- Gmail (z obejściem powiadomień, patrz wyżej),
Reszty nie sprawdziłem i raczej nie sprawdzę, bo nie korzystam. Zalogowałem się tylko do Google Pay, znalazło kartę ale nie płaciłem w sklepie.
W międzyczasie telefon miał aktualizację poprawek i jakichś usprawnień systemu, nie wpłynęło to na działanie GMS.
3. AUDIO
Pamiętam, że w P20 Pro, P30 i P30 Pro irytowała mnie średnia jakość dźwięku na słuchawkach. Tutaj już w końcu jest bajecznie, więc od razu to zaznaczam?Bardzo miło zaskoczył mnie dźwięk z głośnika - jest jeden ale gra porządnie z wyczuwalną głębią. Nie tęsknię za stereo z 4XL, tyle mi wystarcza.
4. FOTO
Podzielę to może na poszczególne soczewki:
a.) Aparat przedni, wraz z czujnikiem głębi
To jeden z lepszych samopstryków na rynku. Aparat ten posiada autofocus, więc zdjęcia są zawsze ostre a soczewka ToF rewelacyjnie odcina tło w trybie portretowym. To chyba największy skok względem P30 Pro, bo tam przedni aparat był, w moim odczuciu, beznadziejny.
b.) Aparat główny
Co tu dużo mówić - bardzo jasna jednostka, nie ma żadnego sensu używanie trybu nocnego, zdjęcia żyleta o świetnej rozpiętości tonalnej w każdych warunkach. To samo ma P40 Pro bez plusa.
c.) Aparat szerokokątny
Generalnie jak wyżej, choć zdjęcia mają jakby bardziej przygaszone kolory (lub są nieco mniej podkręcone). W dodatku ten szeroki kąt łapie mniejszy obraz niż np. Samsungi. Nie mogę znaleźć info ile stopni różnicy jest dokładnie.
d.) Teleobiektyw x3
W pełni poprawny i dla mnie bardziej użyteczny, niż x5. Na pewno będę go częściej wykorzystywał, niż x10.
e.) Teleobiektyw x10
No to jest key feature tego urządzenia. Generalnie robi świetną robotę, choć wiadomo, że obraz trochę "lata" na takim powiększeniu. I tak stabilizacja jest potężna, bo bez większych trudów można zrobić nieporuszone zdjęcie. Co ciekawe, nocą robi niezłe foty, dużo lepsze, niż x3, który jest wtedy nieużywalny, tak jak i x5 w P30 Pro. Ogólnie obiektyw sam w sobie wygląda ciekawie, w środku widać lusterka, co pokazuję na filmiku.
f.) ToF
No to już jest tylko czujnik głębi i robi swoją robotę, podobnie jak przy aparacie z przodu?
Tak czy inaczej muszę jeszcze sporo fotek napstrykać ale już czuję mega zmianę po Pixelu. Względem P30 Pro jest tylko jeden downgrade - brak trybu macro z dedykowanym autofocusem. Tu ten tryb aktywuje AI i działa trochę inaczej, muszę się jeszcze tego nauczyć przy najbliższej okazji.
ps. filmów ogólnie nie nagrywam, więc dużo na ten temat nie powiem.
5. BATERIA
Skutkiem ubocznym braku zintegrowanych usług Google jest to, że telefon hula dłużej na jednym ładowaniu 🙂Wczoraj katowałem go non stop, choć na WiFi, szedł na 8-9h SOT przy ciągle włączonych 90Hz.
Na dzisiaj tyle mogę powiedzieć. Ogólnie sprzęt jest w pełni używalny, systemowo nie czuję różnic w funkcjonalności po przesiadce z Pixela. Dodam tylko, że chyba faktycznie nie warto dopłacać do wersji z plusem. Zwykła wersja Pro to praktycznie to samo (teleobiektyw x5 zamiast dwóch x3 i x10, pamięć 256 zamiast 512 GB, obudowa ze szkła zamiast z ceramiki i ładowanie bezprzewodowe 27W zamiast 40W) a jest dużo tańszy. Nówkę na OLX z pewnego źródła możecie wyrwać poniżej 3 tys. zł.
Tak czy inaczej - polecam. Po czarnych chmurach wyszło słońce bo Mate 30 Pro sprzedałem po jednym dniu
😃Ale wtedy nie było takich możliwości wgrania GMS