Z premedytacją nie edytuję poprzedniego, bo robię opis i ocenę kolejnego produktu, a także żeby obserwującym powiadomienia piknęły.
Dotyczy polymer nano, hybrydowe szkło, flexible glass, jakby to nie nazwał, po porostu grubsza folia:
https://allegro.pl/oferta/ochrona-na-caly-ekran-do-xiaomi-mi-10-9687026608
po przyklejeniu, są bąble, a muszę powiedzieć, że bardzo uważam na to żeby nie było żadnych paprochów.
Folia bardzo szybko zasysa się do ekranu i musiałem lekko odkleić, bo szło lekko krzywo. Przy szkle nie było problemu, tu ciężko jest odkleić. Być może to jest przyczyną bąbli.
Brak jest lisków do pozycjonowania/trzymania folii. Odklejasz folię ochronną i ciężko jest za coś chwycić. Także tu jest zonk.
Po przyklejeniu i wypchnięciu większości bąbli, ciągnę za listek od folii zewn. zabezpieczającej i ... odklejam sam listek.
Więc pozostaje podważenie paznokciem lub w moim przypadku inną cienką folią wierzchniej folii zabezpieczającej.
Ok, udało się, zdjąłem wierzchnią folię. I o dziwo dalej widzę na ekranie tarczę, polymer coś tam, napisy for Mo 10 Pro:0
Myślę o//ciach dostałem trefny towar. Szmatką i płynem próbuję zmazać napisy i znaki, ale ciężko schodzi.
Ale przebłysk, może jest jeszcze jedna warstwa/folia. Ponownie inną folią próbujępodważyć, raz całą, i w końcu jeszcze jedną folię. Sukces, była jeszcze jedna folia:0Po co, nie wiem??? Chyba po to żeby narazić nabywcę na potencjalne uszkodzenie, podważenie właściwej folii zabezpieczającej???
Ok, po zdjęciu nie ma napisów, chyba to już była ostatnia wierzchnia folia zabezpieczająca (nie jestem pewien, bo już więcej nie próbowałem).
Paski, o których wspominał kolega Z innego forumsą, ale chyba bardziej wnerwiają te bąble. Może znikną, ale raczej wątpię.
Na dniach wymienię, żonie na takim samym tel. oryginalną folię na tą poly coś tam nano i zobaczymy. Postaram się uniknąć odklejania.
Na dzisiaj , raczej nie polecam. Myślałem, że ciężko było przykleić szkło spigena na Huawei P20 Pro (nie miałem bąbli), ale tą folię przykleić jest ciężej.
Dam znać czy przy kolejnej poszło lepiej.
--
//Ciachminęło może 1h od przyklejenia tego wynalazku i po obu stornach na zakrzywionych obszarach ekranu mam bąble. Folia normalnie odchodzi.
Może to etui. Zdjąłem, wypchnąłem bąble, zobaczymy za 1 h lub może jutro. Raczej, jakby to powiedzieć, z tej mąki chleba nie będzie.
Ale ok, opisałem minusy, a są też i plusy.
Przejrzystość jest ok.
Poślizg palca (czyli przyjemność używania tel.) względny, lepszy niż na oryginalnej, nadwyrężonej folii, ale wyraźnie gorszy (bardziej tępy) niż szkło hartowane.
Dopasowanie do etui z zestawu rewelacja, nic nie haczy. Bez etui, wyraźnie palec haczy o krawędzie, szczególnie jeżeli używa się gestów (jak ja).
Czytnik linii działa dobrze, tez wydaje mi się, że jak na ekranie bez zabezpieczenia.