Dzień dobry wieczór..
Napotkałem dość "Ciekawy" problem z WiFi w moim S9+ po aktualizacji do Androida 10..
W niedziele w końcu zabrałem się za temat padającego systemu (Android 9) i postanowiłem go aktualizować.Firmware ściągnąłem Friją i zainstalowałem Odin-em z zachowaniem wcześniejszych / obecnych danych.
Cała instalacja poszła ekspresowo i wszystko było pięknie aż do momentu w którym zorientowałem się ze coś kiepsko WiFi działa.
Po szybkiej analizie wyszło że problem leży po stronie telefonu a nie routera (WiFi bardzo często łapie motyw ze ciągle się włącza i wyłącza z chwilowymi przerwami w których faktycznie "udaje" się podłączyć do routera, z tym ze po stronie routera nie widać tego połączenia, i faktycznie ono nie działa)
Próbowałem podstawowych kroków jak:
zapomnienie sieci, żeby na nowo się do niej podłączyć.
wyczyszczenie ustawień sieciowych
rożne inne podpowiedzi z netu kiedy sąproblemy z WiFi(wyłączenie hotspot 2.0 etc)
Niestety nic nie pomagało, więc zrobiłem reset do ustawień fabrycznych który też nic nie pomógł.
Pojechałem do serwisu samsunga, powiedzieli ze spróbują na "czysto" znów zainstalować system, może pomoże. Niestety (kolejne) to też nic nie dało. Pan serwisant stwierdził ze możliwe ze moduł wifi jest walnięty (choć sam nie wiem jak i czy w ogóle)ale nie podejmie się jakiejkolwiek naprawy bo niestety ekran jest pęknięty w prawym górnym rogu i póki tego nie naprawie (u niego 1100 PLN) to nie otwiera nawet.
I ty w końcu pytanie.. czy ktoś ma jakiś pomysł co można by zrobić co ma jakąkolwiek szanse na "naprawę"? Chociażby powrót do 9tki (o ile to możliwe) z nadzieją ze zacznie działać.
Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc / pomysły gdyż mocno nie kreci mnie kupowanie nowego telefonu..