Cześć Wam.
Wczoraj wieczorem naładowałem baterię, poużywałem trochę telefonu, a następnie odłożyłem na szafkę nocną. Dzisiaj z rana telefon w ogóle nie chciał mi reagować. AOD się nie wyświetlało, podłączenie do dwóch rożnych ładowarek oraz do komputera zupełnie nie powodowało żadnej reakcji, ekran cały czas czarny. W końcu po jednoczesnym wciśnięciu przycisku zasilania oraz głośności w dół telefon zaczął się uruchamiać, choć trwało to dłużej niż zazwyczaj.
Czy ktoś z Was miał taki problem? Jaka może być tego przyczyna? Obawiam się, że niebawem telefon w ogóle mi nie wstanie.