No i dalej nie wiemy czy jest różnica w zasięgu, a ma to dla mnie większe znaczenie niż np. SOT - pod warunkiem, że Exynos nie zabije nam baterii zbyt szybko.... różnica w cenie jest jednak znacząca.
Wracając do zasięgu. Na co dzień używam S9+, ale zasięg, szczególnie w domu jest na granicy używalności, ale VoWifi nieco ratuje sprawę.... teraz jednak chciałem jakiejś zmiany, lepszego aparatu i baterii i kupiłem: Xiaomi 10T Pro, niestety ma kilka niewybaczalnych wad - rozmiar, rozmiar..., aha jeszcze nie ma działającego smartlocka, nie ma VoLTE, ani VoWifi.... Za to zasięg ma genialny nie spodziewałem się, że w domu mogę mieć LTE+ z prędkościami >20 Mbps i bezproblemowo rozmawiać bez VoWifi. No ale z powodu wspomnianych wad nabyłem Samsunga Galaxy 20 FE 4G, no i w większości aspektów jest OK, ale za to zasięg jest koszmarny, zresztą podobny jak w S7 żony, moim S9+ i paru innych (także dwóch Xiaomi).
Różnica jest kolosalna np. Mi10T - LTE+ "4 kreski" > 20/5Mpps, S20 FE jeśli się połączy ma może "1 kreskę" (wiem, że nie jest to miarodajny wskaźnik, ale nie chodzi tu o pomiary, bo różnica jest duża)... maks 2/0.5 mbps.
Na zewnątrz przy dobrym sygnale miałem (ta sama sieć pomiar w tym samym miejscu, powtarzalny)_ Mi10T: ~100/20 Mpps; S20 FE 4G 45/10 Mbps (oba na LTE+)
Tak więc ciekaw jestem, czy jak wezmę wersję ze Snapem to będzie lepiej? Czy ktoś już to sprawdzał?
[edit]
Szkoda, że nie ma odzewu, na jutro mam do odbioru wersję 5G i 4G (może mam felerny egzemplarz), nie dostałem jeszcze zwrotu za mi 10T. Trochę słabo blokować 10 tys. z powodu telefonu. Ale może jutro przetestuje i dam znać... Jednak mogę nie mieć czasu na wielokrotne powtórzenia. Trochę szkoda mi pozbywać się już skonfigurowanego telefonu, szczególnie, że ekran działa dobrze (choć jak porównuje z s9+ to chyba jest gorzej) - ale to jest temat na inny wątek.
[edit]
Odebrałem nowe sztuki 5G i 4G i niestety przewaga działania modemu w wersji ze Snapdragonem jest zauważalna i powtarzalna, praktycznie niezależnie od jakości sygnału wersja 5G jest szybsza i szybciej się (chyba) przełącza między trybami sieci i być może BTSami. Szkoda bo baterię, która i tak wystarcza na cały dzień w wersji 4G, podobno mniejszą wydajność (dla mnie nie odczuwalną) bym przebolał, szczególnie biorąc pod uwagę cenę. Niestety wyraźnie słabszy zasięg i prędkości LTE (gorsze niż w starszych modelach!) dla mnie dyskwalifikują wersję z Exynosem (wiem nie mogę generalizować po sprawdzeniu 2 urządzeń). Jak do tego dołożymy większe zużycie baterii spowodowane słabym sygnałem, to może być słabo.
Tak spekulując, może to jakiś manewr Samsunga mający zmniejszyć różnicę w zużyciu energii w obu wersjach i modem działa w trybie bardziej oszczędnym? Różnica w działaniu na jednym ładowaniu na razie wydaje się być nawet bardziej znacząca (ale wersji 5G nie miałem okazji jeszcze całkiem naładować)