Panie i Panowie. Od lat używam ładowania indukcyjnego (od czasów S7 konkretnie). Telefon ląduje na ładowarcewnocy, ładowanie dobija do 100% i przechodzi w tryb podtrzymywania - na wyświetlaczu 100% i tak do samego rana. Tak działało to przez kilka lat. Jak również w nowym S20+, do czasu którejś z ostatnich bet Androida 11 i wersji finalnej.
Obecnie ładowanie indukcyjne wygląda tak: dobija do 100%, po kilku minutach ładowanie jest odcinane, spada 2-3% - ładowanie startuje od nowa (dźwięk podłączenia zasilania + animacjana wyświetlaczu), dobija do 100% i cykl się powtarza, wiele razy w nocy. Irytujące. Na kablu bez problemów. 100% i stoi.
Wygląda to tak, jakbym zdjął telefon i ponownie położył na ładowarce. Jej awarię wykluczam, sprawdziłem S7 i S10e - ładowane są po staremu do 100% i to utrzymuje się do rana. Z resztą mam kilka ładowarek indukcyjnych i S20+ na Andoidzie zachowuje się identycznie jak napisałem na wstępie.
Ktoś zauważył podobne zachowanie u siebie?