fikmik Dzięki za odpowiedz. Używam Synthing od kilku lat, synchronizuje katalogi na telefonie z pecetem, problem jednak w tym, że w tym, że mogę to zrobić tylko w domu, muszę odpalić peceta, na nim synthing i dopiero zgrać dane. Owszem jest to fajne rozwiązanie, ale chciałbym też mieć możliwość sięgnięcia do danych w każdej chwili i miejscu.
Możesz zrobić dwie rzeczy. Wykupić jakiegoś VPSa, zrobić sobie zaszyfrowany obraz LUKS i go podmontować. Potem zainstalować Syncthing i go sparować np. ze smartfonem.
Druga opcja jak masz zewnętrzne IP, to postawić RaspberryPi i podpiąć do niego dysk. RPi v5 (cały zestaw) chodzi chyba po 650-700zł (czyli płytka, zasilacz, karta, obudowa itd).
Do tego jakiś adapter SATA ~100zł i dysk typu WD Red do NAS, 2TB można mieć za ok 400zł.
Czyli za 1k masz prywatną domową chmurę
fikmik Jesli chodzi o prywatną chmurę, to również jest to dość problematyczne dla mnie, bo muszę dołożyć kolejne urządzenie, które będzie działało bez przerwy, po za tym muszę tęgo pilnować, na pewno jest to bezpieczne ale niekoniecznie wygodne, po za tym przez większość dnia, urządzenia sieciowe są wyłączone(router, dekoder, itd.) i w tym momencie nie miał bym możliwości zajrzenia na taki dysk/chmurę.
Raspberry Pi to chyba max 10W w stresie, zwykle bierze pewnie z 3-4W, do tego z 10W na dysk i można zostawić do Ciągłej pracy.
Jednak jeżeli takie coś nie pasuje to może VPS jednak? Unknow sprzedaje Mikrusy https://mikr.us/#pricing
NextCloud 50GB za 60zł/rok.
Niestety ale chcąc mieć poczucie bezpieczeństwa oraz prywatności trzeba iść na ustępstwa. Chyba, że wierzysz w slogany wielkich korporacji, że one nigdy przenigdy nie uzyskają dostępu do twoich danych a już na pewno nigdy nie udostępnią ich nikomu 🙂