Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Podczas ostatniej aplikacji szkła UV Mocolo stało się to, czego bałem się najbardziej - duża struga kleju poleciała w stronę przycisków i odkleiła zabezpieczającą je naklejkę, tym samym zalewając je. Postarałem się wyczyścić, ile się da, jak Klej był jeszcze w postaci płynnej, ale niestety nie odniosło to pozytywnego skutku. W tym momencie udało mi się doczyścić już krawędzie przycisków głośności tak, że działają w miarę poprawnie, ale przycisk power jest tak toporny, że trzeba go dosłownie wciskać w obudowę żeby zareagował. Dodatkowo nierówno "odskakuje" - często jedna strona jest wyżej względem drugiej.
Czy macie na to jakiś sposób? Moje próby lekkiego "wyciągnięcia" przycisku pęsetą poskutkowały jedynie jego lekkim porysowaniem... Liczę, że wyrobi się to samo z biegiem czasu, ale z tyłu głowy mam też obawy, że przycisk może pozostać wcisniety już na stałe...
P. S. Jakby tego było mało, szkło odkleja się już po 5 dniu od założenia... 😃 Tak samo było przy poprzedniej próbie, więc myślę że można wyeliminować wadliwy montaż (T-max nie miał takich probkemow).