Mój G1 przeszedł wczoraj próbę bojową, wszystko przez grę co się zwie Punch-O-Meter
Kulturalne spotkanie, pare piwek, graliśmy w pokera, i pokolei zaczęliśmy testować siłę ciosu w ww. grze...
Kumpel wziął tak zamaszysty ruch, że telefon wyleciał mu z reki, przeleciał cały pokój, i huknął o ściane...
Pierwsze co zobaczyłem to szczątki na ziemi i już myślałem że ekran i klawiatura rozdzieliły się na 2 części, ale na szczeście odpadła tylnia zasłona telefonu i wyleciała bateria...
Telefon sprawny, nie narzekamy póki co na jakieś efekty uboczne 😃
Ale Proponuje uważać na ta grę...