Ja myślę że ten Mauritsch jest bardzo blisko, opracował na razie tylko sposób obejścia, kolejne miesiące zajmie mu pewnie droga do celu. Jednak lepsze to niż nic. Wydaje się ten bootloader nie do pokonania, ale obejście go jest chyba już blisko.
(poza tym, nie ma co się dziwić. Linux jest najlepiej zabezpieczonym przeciw hackowaniu systemem, a z takim sprzętowo podpisywanym bootloaderem jest jak forteca. WM to by się w jedną godzinę posypał jakby się za niego wzięli.)