Defy chodzi na cm72 z 111204. Chodził ok przez prawie miesiąc - dzisiaj od rana mam ciągłe restarty. Są tak częste, że prawie nic nie da się zrobić.
Bardzo nie chcę robić pełnego wipe.
W memory booster podejrzałem, że restart jest poprzedzony kilkukrotnym spadkiem wolnej pamięci do poziomu 40MB - próbuję odinstalowywać apki działające w tle (od wstania systemu do zwiechy mam ok1 min - więc jest to dość niefajne).
Wyczyściłem cashe i dalvika. Obniżyłem procka z 1000 do 700 (pomogło o tyle, że wcześniej nie dało się zrobić nic - teraz mam przynajmniej tę minutę).
Co jeszcze mogę zrobić - żeby uniknąć wipe?