Panie / Panowie, mam cichą nadzieję, że zaglądacie jeszcze do archiwalnego już forum S3 😉Chciałbym poradzić się w sprawie mojego egzemplarza. Służył bezawaryjnie przez długie lata. Później wymieniłem w nim tylko głośnik i dalej działał. Ostatnio jednak spędził trochę czasu w szufladzie, a że potrzebowałem czegoś do pracy, to go wskrzesiłem.
Problem pojawił się już wtedy na oryginalnym sofcie - telefon bardzo wolno ładował baterię (i to pod odpowiednim kątem, ale to kwestia wyrobionego portu ładowania). Port solidnie przewietrzony powietrzem z kompresora z wydłubanym całym dziadostwem i przetarty alkoholem.
Potrzebowałem, aby obsługiwał mi Google Messenger z wiadomościami w przeglądarce, więc zainstalowałem na nim nowy soft ( Project Lucky S7 Style ROM ). Telefon działa stabilnie, ale problem pozostał. Niezależnie, czy ładuje się włączony czy wyłączony. Czasami bywało, że przy wyłączonym telefonie był podpięty całą noc, lecz wskazywał równo 17% i nie szedł dalej. Innym razem 73% i tak wkoło Macieju trochę randomowe wartości. Obecnie po dłuższej przerwie naładował się od 0% do 100% (trwało to całą noc) i było odczuwalne ciepło w okolicy portu ładowania.
Możemy wykluczyć problem przewodu i ładowarki - testowanych było kilka, a efekt pozostał ten sam.
Jestem w stanie jeszcze jakoś go uratować? Nie wiem za bardzo, czy to kwestia baterii czy softu, a nie chciałbym niepotrzebnie inwestować pieniędzy w tego staruszka, bo może to nie być opłacalne. Będę super wdzięczny za pomoc 😉