Jestem laikiem w kwestiach informatycznych i zaraz to wyjdzie w pełni:
Tuż przed wakacyjnym wyjazdem kupiłem stacjonarnie wspomnianą kartę microSD i bez przeszkód zainstalowałem w moim OPPO A12. Nie robiłem testów pamięci (nawet o takich nie wiedziałem) licząc, że marka producenta i sklepu nie pozwolą wpuścić w maliny. Pojedyncze pliki przenosi na kartę bez przeszkód i można je otworzyć, więc komunikacja z kartą jest. Jednak po powrocie z wyjazdu przeniosłem na kartę cały folder zdjęć (16,8 GB) + folder filmów (ok.11 GB) i teraz nie sposób ich otworzyć. Właściwie ani telefon, ani podłączony p/USB komputer z Windows nie widzą wspomnianych folderów, jedyny ślad ich zawartości to rozmiar zajętego miejsca w menu Pamięć…
Nie mam do dyspozycji Linuxa (ostatecznie zdobędę) czy innych urządzeń, gdzie można by ową kartę sprawdzić, jedynie w telefonie żony spróbowałem i wyskoczyło żądanie formatowania karty SD, by cokolwiek zrobić…
Wiem, że kartę mogę reklamować itd., ale nie to jest teraz istotne. Pomóżcie proszę odzyskać jak najwięcej z tych zdjęć, chyba każdy rozumie jak po udanych wczasach są one cenne! Podajcie w miarę łopatologicznie co mogę zrobić domowo, jeśli wogóle coś. Ewentualnie do jakiego rodzaju serwisu iść z ową kartą, by mieć szansę na odzyskanie większości danych; i ostatecznie z jakim kosztem muszę się liczyć.
Dzięki za każdą rozsądną sugestię