Kurna, czy ktoś też ma taką jazdnę z telefonem jak ja, dzisiaj zaliczyłem pierdyliard*n+1 restartów. Kurna telefon za 5k i nie można nawet zadzwonić. Jak narzekałem na baterie to urw mi nie starczy żeby opisać co się dzieje. No po prostu nic nie działa. Od początku z przymrużeniem oka patrzyłem na różne komentarze. Od 24 lutego telefon działał super, bateria jak już pisałem kilka razy różnie. Dzisiaj, no nie wiem jak to opisać, jak praca glapińskiego chyba, no istny dramat. Nic nie mogę zrobić, napisać, co 5 minut restart, dodatkowo cały czas napieprza GPU, CPU. Robiłem wipe cache z 10 razy, app repair. Kurna nie będę resetować co kilka dni telefonu. Ktoś ma podobnie? Wrzucam screeny, przerwy to restarty