jarmk
Tu nie chodzi o to co przeszkadza to nie. Twoje podejście to jest mniej więcej takie jakbyś zamówił/kupił samochód nowy w salonie i była rysa przez środek rozumiem, że tobie by to nie przeszkadzało? Przynajmniej tak wynika z tego co piszesz. Nie dość, że za telefon płaci się ładną sumkę to do tego trzeba się liczyć z tym, że można dostać gorszy egzemplarz to jest po prostu kpina z klienta nic więcej. I tak jak wspomniał PiPoLiNiO nawet pomijając cenę to kupując jakiś sprzęt i on ma wadę, a inny nie.
Później właśnie nikt nie zgłasza, nikt nie pisze, wszyscy siedzą cicho, a producent wypuszcza takie buble, bo ma na to przyzwolenie od klientów. Gdyby każdy albo znaczna większość zgłaszała telefony itd to więcej by się im to nie opłacało, a tak robią to co robią i oszczędzają na kontroli jakości byle by podbić słupki finansowe.