Broniłem się, ale nieskutecznie. S23ultra się zameldował🙂
Pierwsze wrazenia wszystko na plus względem poprzednika, samo działanie telefonu, zero spowolnień, zacinek, zadyszki, wszystko jak być powinno na flagowym poziomie z czym s22 ultra miał problem.
Na pewno aparat w ciemniejszym sceneriach na plus, shutter lag dalej jest, troszkę mniejszy ale jednak, zoom x30 poprawiony (mówię póki co o ciemniejszych sceneriach).
Na plus zasieg i siła sygnału- jest lepiej względem s22u.
Jakość rozmów, na pewno lepsza jak na fold 4, na s22 była również dobra, ale mam wrażenie że tutaj jednak delikatnie czyściej.
Wleciał kolor kremowy - strzał w dziesiątkę, ładne srebne ramki, sam kolor taki jasny, wpadający w biały, fajnie się kontrastuje z czarnymi oczkami aparatu, ogladalem wszystkie, czarny i zielony miałem s22 ultra więc wybór padł na kremowy 🙂 dla mni3 najlepszy wybór ale wiadomo co kto lubi. Ciekawe jak to srebro z ramek z czasem.
Ekran mniej zakrzywiony, ramki mniej zaokrąglone względem s22u, no przyjemnie to wygląda i jakoś nie wzyna się w dłoń (póki co nie mam etui);
Głośniki? Może kwestia wypalenia, ale wielkiej różnicy nie czuje, może lekko bas podbity, ale na pewno nie jest to poziom iphone 13 pro max, bardziej s21u.
Powiem Wam że niby to samo ale jakoś jestem zadowolony, czego o s22u nie mogłem powiedzieć na początku, tam wręcz byłem zniesmaczony faktem, że wydałem tyle pieniędzy na sprzęt a chodził jak telefon za 1000 zł.
Na szybko tyle ode mnie, jak potestuje baterie (lte słaby zasieg) to się wypowiem na pewno