Witajcie,
Nie ukrywam, że zawsze byłem sceptykiem "chińskich" urządzeń. Po kilku przygodach z telefonami stricte z PRC dałem sobie spokój. Jednak minęło na tyle czasu, że postanowiłem znów dać szansę urządzeniu z Chin.
Jako ortodoksyjny użytkownik Samsungów i od czasu do czasu użytkownik Iphone'ów postanowiłem zakupić Nothing Phone 1 w wersji 8/256. Telefon użytkuję od jakichś 3 tygodni i mam już jakąś opinię na temat tworu Carla Peia znanego z OnePlus'ów. Koszt telefonu to 2169 zł za wersję 8/256. Wersję 8/128 można kupić Poniżej 2000 zł.
Mam też fajne odniesienie bo na co dzień korzystam z S21U, S22 oraz S20FE.
Zacznę od najmocniejszych stron Nothing Phone
- wygląd i jakość wykonania, w tym budżecie ciężko znaleźć tak ładny, świetnie wykonany telefon o tak unikatowym wyglądzie.
- Interfejs Glyph, czyli święcące paski ledowe na spodzie to niesamowity powiew świeżości w świecie Androida. Działa to bardzo fajnie w połączeniu z dzwonkami, powiadomieniami, doświetlaniem w aparacie, czy też paskiem naładowania baterii z tyłu. Ogólnie to super sprawa.
- Czysty Android, płynność animacji jak i samego działania telefonu jest rewelacyjna, nie odczuwałem różnicy w prędkości działania pomiędzy S21U a Nothing Phone.
- Bateria jest rewelacyjna. Nie wiem co było wcześniej, ja telefon użytkuję już od Androida 13, który poprawił baterię. Tak bynajmniej było w changelogu przy aktualizacji, że drenaż baterii spada o 50 %. Optymalizacja tego sprzętu jest świetna, bateria od "leżenia" nie leci tak jak we wszystkich wymienionych powyżej Samsungach. Ogólnie SoT na poziomie 6-7 h na samym LTE bez problemu.
- Zasięg jest świetny. U mnie w łazience jest coś ala klatka Faradaya i żaden telefon nie był w stanie utrzymywać transmisji danych. Nothing utrzymuje LTE i mało tego da rady korzystać z internetu i przeglądać strony. Nie ukrywam że zrobiło to mnie wrażenie.
- Snapdragon 778+ 5G. No właśnie. Ten SoC zapewnia bardzo dobrą wydajność, przy czym jest bardzo oszczędny energetycznie, w połączeniu z czystym Androidem pokazuje że nie potrzeba flagowych konstrukcji serii 8. Jednak ma on też swoje słabe strony, o tym w dalszej części.
- Komfort termiczny w użytkowaniu. Wiadome jest to że wszystko co bardzo wydajne musi oddawać ciepło. Miałem przeróżne flagowce (kilka ostanich to: N20U, IP 12 Pro, 13 Pro, S21U, S22U, S22, S20+, przez tydzień Pixel 7 Pro) ale tak jak przez większość czasu chłodny jest Nothing Phone to nie pamiętam żadnego telefonu z wcześniej wymienionych. Każdy nagrzewał się w podobnym stopniu, w zależności od natężenia.
- Czytnik linii papilarnych. Pomimo tego że jest optyczny, działa niemalże bezbłędnie i bardzo szybko. Porównując do tego optycznego w S20FE to ten z Samsunga jest tragiczny i bardzo powolny przy tym z Nothing Phone'a.
- Ekran. Świetny OLED 120 hz, rzadko spotykany w tej klasie telefonu, oczywiście za te pieniądze. Znowu porównanie z S20 FE, ten z S20 FE jest dużo gorszy od tego z Nothing Phone. Nie wiem również skąd jakaś opinia na temat nieczytelności w słoneczny dzień. Bez problemowo obsługiwałem telefon w jasny słoneczny dzień, a czytelność ekranu jest taka sama lub nawet wyższa niż w S20 FE.
- Aparat. Bardzo przyzwoita jakość zdjęć. Jestem zaskoczony co te 2 obiektywy potrafią. Tu uwaga, szerokokątny obiektyw Samsunga ma również funkcję makro, a nie jest to oczywiste w telefonie za 2169 zł. Główny obiektyw od Sony również radzi sobie bardzo dobrze, zdjęcia są bardzo dobrej jakości. Nocne zdjęcia również są na bardzo przyzwoitym poziomie.
- Silnik wibracyjny. Dostajemy namiastkę haptyki. Po raz kolejny porównam do S20FE. To co jest w Nothing Phone to bardziej zbliżone do haptyki w S21. To co jest w S20FE to bardziej klasa Nokii N95.
- VoLTE i VoWiFi. Wszystko działa bez najmniejszych problemów. 5G również.
- Naklejona fabryczna folia na ekran. Jest tak dobrze naklejona że dopiero zauważyłem ją po kilku godzinach użykowania.
Teraz przejdę do minusów:
- Nagrywanie wideo tylko 30 fps w 4K i bez HDR. Ogólnie tryb wideo jest bardzo skomplikowany, 1080p 30 FPS z HDR 1080P 60 fps bez HDR. Niestety to jest ta "ciemna" strona Snapdragona 778+ 5g. Jednak sama stabilizacja jak i jakość wideo jest na przyzwoitym poziomie.
- telefon jest dosyć śliski, najlepiej użytkować go w jakimś etui. Tu z kolei pojawia się problem bo jakieś sensowne etui jest ciężko kupić, mam na myśli te przezroczyste warianty.
- Support też nie jest najlepszy. Na odpowiedzi czeka się długo.
- Dosyć biedny zestaw sprzedażowy. Inni dają chociaż ładowarkę, tu dostajemy tylko telefon z kablem, papierologią i igłą do SIM.
- Głośniki nie są najlepsze. Nie są może jakieś tragiczne, jednak trochę im brakuje do tych z Samsungów. Są cichsze, grają moim zdaniem trochę nierówno.
- Głośnik rozmów lubi troszkę charczeć, zwłaszacza jak jest głośność ustawiona na max. Przy niższej głośności nie zaobserwowałem tego zjawiska.
- Na XDA ludzie piszą o odklejających się paskach LED czy o green tint. Ja u siebie nie zauważyłem takich braków jakościowych, ekran też nie wali na zielono.
- Brak natywnej aplikacji do zapamiętywania haseł i loginów poprzez użycie biometrii. Tu nadmienię że Samsung Pass jak i Pęk kluczy Icloud działają świetnie i ułatwiają życie.
Podsumowując. Ja uważam że ten telefon nie ma żadnej konkurencji w tym przedziale cenowym. Jest świetnie wykonany, szybki i daje powiew świeżości. Wszystko w nim działa jak należy i nie wnosi żadnych ograniczeń. Napisałem tą mini recenzję po to, żeby inni mogli z niej skorzystać, coś dowiedzieć się na temat Nothing Phone 1, bo na forach próżno szukać informacji na temat tego sprzętu. Użytkowałem Nothinga razem z GW4 i Buds2 i wszystko działało bez problemu poza Health monitor. Podobno jest na niego sposób żeby działał, jednak ja nie używam EKG więc nie chciało mnie się kombinować.
Mam bardzo wygórowane wymagania co do telefonów, a ten "ultra" średniak nim sprostał. Uważam że to jedno z najbardziej kompletnych urządzeń w tym przedziale cenowym.
Pomimo tego że lubię Samsungi (nakładka One UI po prostu daje mi komfort użytkowania) to nie kupiłbym żadnego Samsunga ze średniej czy średniej -wyższej półki. 100 razy wolałbym znów postawić na Nothing Phone. Jeśli Samsung to tylko flagowy model Serii S. Jeśli miałbym wybierać między Pixelem a Nothing Phone, to również kupiłbym Nothing Phone we względu na bezproblemowe VoWiFi, VoLTE jak i również 5g.
Ten telefon jest na tyle dobry i na tyle dla mnie wystarczający że rozważam wymianę mojego S21U na Nothing Phone 1. Przy okazji odpocznę trochę od doskonale znanego mnie GUI Samsunga :-)
Jest to świetne i kompletne urządzenie. Mam nadzieję, że niektórym pomogłem dokonać wyboru tymi moimi wywodami :-)
Poniżej kilka fotek i screenshotów
Poniżej kilka fotek wykonanych przez Nothing Phone 1 w różnych warunkach i w różnych trybach.