Z przykrością stwierdzam, że zniszczyłem sobie folię na ekran poprzez jej nieumiejętne nakładanie.
Tzn. według mnie żeby ją poprawnie założyć trzeba to robić w jakimś sterylnym laboratorium.
Folia jest tak elastyczna, że praktycznie nie da jej się założyć żeby dotknęła wewnętrzną częścią tylko ekranu telefonu. Po za tym wewnętrzna część jest strasznie klejąca i łapie wszystkie paprochy.
Ja po sześciu próbach za każdym razem widziałem pod folią jakiegoś paprocha. Możę trochę za bardzo chciałem, żeby wszystko było idealnie. W końu skończył mi się płyn aplikacyjny i zacząłem używać Pronto przeciw kurzowi.
To niestety zniszyło warstwę kleju wewnętrznej części folii i nie przyklejała się już tak na krawędziach.
Folia też jest mało śliśka i stawia większe opory przy przesuwaniu palcem po ekranie. Uważam, że na ekran powinna być folia zdecydowanie sztywniejsza. Na tył telefonu może być, choć po przyklejeniu folii na pokrywę akumulatora dziwnie wygląda bo klapka przecież nie ma idealnie płaskiej powierzchni. Widać takie małe pęchęrzyki pod folią.
Generalnie nie jestem z tej folii specjalnie zadowolony.