Cześć,
Sprawa dotyczy telefonu Samsung Galaxy Mini, ale przypuszczam że od modelu ważniejsza jest tu wersja Androida (Gingerbread 2.3.6), więc nie umieszczam tego w dziale poświęconym temu modelowi.
Komórka jest używana przez mojego ojca, który nie ma wielkiego doświadczenia w korzystaniu z telefonów z ekranem dotykowym i zdarza mu się zapomnieć go zablokować albo po prostu coś przypadkiem wcisnąć podczas trzymania komórki w ręku. Już kilka razy udało mu się jakimś sposobem włączyć m.in. tryb samolotowy, tryb cichy czy - i tego właśnie mój problem dotyczy - transfer danych.
Funkcja ta jest mu praktycznie zbędna, bo jak potrzebuje skorzystać z internetu, to robi to na komputerze albo włącza WiFi w komórce. "Na mieście" praktycznie też się bez tego może obejść. Moje pytanie jest zatem takie: czy jest możliwość całkowitego zablokowania transferu danych, tak że nawet jeśli zostanie przypadkiem włączony, to nic nie naliczy? Wiem, że są aplikacje do monitorowania ilości przesłanych danych, ale mój ojciec się na tym nie zna i nie będzie tego sam sprawdzał. Poza tym sprawdzanie niewiele da, jeśli włączy transfer nieświadomie i dowie się o tym dopiero po kilku godzinach, kiedy naliczona już zostanie niezła kwota.
Z góry mówię, że zrobiłem już co mogłem, by zminimalizować "szkody" w razie przypadkowego włączania transferu danych, tj. wyłączyłem automatyczne aktualizacje w Google Play oraz automatyczną synchronizację poczty, kalendarza itp.
Wiem, że istnieje taka opcja jak "Dane w tle" w menu synchronizacji, ale nie wiem, co ona dokładnie robi oraz czy nie utrudni ona korzystania z WiFi w komórce w jakiś sposób. Byłbym wdzięczny za jakieś jej wyjaśnienie.
Podsumowując: czy jest jakaś opcja w komórce lub aplikacja w Google Play która całkowicie zablokuje możliwość pobierania jakichkolwiek danych nawet po przypadkowych włączeniu transferu danych?