Tak, jest taka możliwość. Jeśli będziesz miał ten telefon z Orange na na drugim pulpicie w prawo (chyba wiesz o co chodzi) będziesz miał taki widget zarządzający wifi/BT/GPS/Vibrą/jasnością. Możesz wtedy wyłączyć sobie np. wifi. W takim przypadku telefon automatycznie przejdzie na internet dostarczany przez operatora, ale na to też jest sposób. Instalujesz aplikację APNdroid, umieszczasz jej widget na pulpicie i jednym puknięciem wyłączasz sobie internet od operatora. Wtedy żadna aplikacja z niego nie skorzysta.
Dodatkowo do monitorowania połączeń możesz zainstalować sobie program NetTraffic bądź 3G Watchdog (ja mam obydwa, na razie nie zdecydowałem się na konkretny, ale myślę że wybór padnie na ten pierwszy). Program ten będzie Cię informował ile, kiedy i przez jakie medium zostały pobrane dane. Możesz sobie ustawiać oczywiście limity transferowe generujące alarmy.
I polecam rozwiązanie podsunięte przez kolegę. Obecnie karta wifi to nie jest droga, można sobie kupić nawet fajny adapter na USB (nawet z aneksem n). Wtedy bez płacenia za transfery będziesz mógł sobie szperać i pobierać z Marketu i sam po woli dojdziesz co jest ci w telefonie potrzebna (przynajmniej ja tak robię).
Aha, wszystkie wymienione przeze mnie programy są do pobrania właśnie w Markecie za darmochę. Jeśli byś nie mógł ich znaleźć to napisz 😉
