W milestonowym aparacie wkurza mnie jedno. Sekundkę po zrobieniu zdjęcia jest ono ostre jak żyleta,a za chwilę narzucony jest jakiś szum, jakby kompresja. Czy da się to ominąć?
Jeśli nie wiecie o czym mówię, to przyjrzyjcie się momentowi tuż po zrobieniu zdjęcia. Wtedy będziecie wiedzieli o co mi dokładnie chodzi.
Wysłane z mojej MILESTONE, przy użyciu TAPATALK PRO