W kwestii Otterboxa - są trzy modele do naszego maleństwa: Motorola ATRIX Cases // OtterBox.com . W zestawie z moim Atrixem dostałem od poprzedniego właściciela model "DEFENDER". Telefon jest co prawda zabezpieczony z każdej strony - nawet od strony ekranu (telefon umieszcza się w pełnych "pleckach" i przykrywa od przodu drugim elementem z własnym plastikowym/ochronnym/przezroczystym ekranikiem, na to wszystko jeszcze idzie gumowe otulające zewsząd "ubranko"). Plus jest taki że telefon jest zabezpieczony rewelacyjnie, minus to znacznie zwiększone gabaryty i miejscami trochę trzeszcząca konstrukcja, od biedy można czymś takim nawet zabić jak dobrze się rzuci.
Niestety, czołgowa wersja nie podeszła mi i po tygodniu kupiłem też Otterboxa, ale wersję COMMUTER i z czystym sumieniem mogę polecić to wdzianko. Najpierw tel wkłada się w gumowy kondonek, a następnie na to zakłada się plastikowe plecki, które usztywniają cały układ. Porty są pozabezpieczane - żadnych paprochów etc. Na ekran założyłem folię, która była w zestawie z futerałem. Nie zaprzeczam że Commuter zwiększa rozmiary, ale dla mnie bezpieczeństwo słuchawki jest priorytetem.
Polecam podejść i przymierzyć - ja testowałem przed zakupem w BlueCity w Wawie - co prawda musiałem jeździć dwa razy bo chłopaki nie bardzo są w temacie co mają na stanie a co już Im zeszło i cen nie można nazwać konkurencyjnymi, ale w końcu nikt nie powiedział że po przymiarce koniecznie trzeba od razu kupować 😉