oczywiscie po wymianie plyty (elementow) proca itp. etc
hehe raczej elementy to sie najmniej uszkodziły. Myślę, że prędzej ultracienkie ścieżki na PCB padną niż same elementy 😛
serwisy (budy) beda przycinaly na kliencie, zobacza flagowy smartfon motki to poleca klienta po kieszeni
Dokladnie. Wiekszosc serwisow "budek" to pajace których sprzęt serwisowy to kilka śrubokrętów torx i konto na allegro/ebayu. Czytaj tylko wymiana.
Wanienka ultradźwiękowa to koszt około 100 zł. W serwisie pewnie ci zaśpiewają 50 zł za kąpiel która albo przyniesie rezultat albo nie. A tak to dolozysz 50 zl i bedziesz mial wanienke (do niej mozesz wrzucac telefon bez obaw 😛)
potraktowałem ją suszarką
Błąd, trzeba bylo wodą destylowaną lub spirytusem. Tak to wysuszyłeś wodę zostawiając jej kamień na ścieżkach.
Moim zdaniem za szybko go odpaliłeś. Nawet po wanience ultradźwiękowej powinien troche się przewiać.
Jak myślicie, jest szansa na naprawę z gwarancji
Nie. Ale do oficjalnego serwisu też nie goń chyba, że chcesz zapłacić za naprawę tyle ile nowy telefon. [W serwisie zobaczą kropelke na ekranie - wymiana, płyta główna - wymiana, taśma po zalaniu - a co tam wymienimy, obudowa? Po zalaniu czujnik wilgotnosci - wymienimy i tak zapłacisz 1000 zł. ).
Możesz poszukać płytki głównej i taśmę przetrzeć czyms delikatnym np szczoteczka do zebów (mam na mysli styki).
Moj G1 po zalaniu przeżył ;-) (ale jego wyświetlacz nie)