To chyba zależy, do czego ten tablet miałby Ci służyć.
Ja kupiłam go, bo chciałam mieć kieszonkową, przenośną przeglądarkę internetu, trochę większą niż mój samsung galaxy ace. Jechałam akurat na długi wyjazd zagraniczny, nie chciałam sobie co chwilę rozładowywać telefonu i niszczyć oczu przeglądaniem stron i maili na 3,5-calowym ekranie, nie zależało mi na wypasionym tablecie. Miało być sprawne wi-fi, przeglądarka, kilka mało wymagających gierek logicznych, czytnik e-booków (mam kindla, ale w nocy w samolocie czy autokarze kiepsko się sprawdza bez światła ;-)), tak, żeby mieć kontakt ze światem i trochę rozrywki bez dźwigania ze sobą laptopa. I tyle dostałam za w sumie niewygórowaną cenę. Fakt, odrobinę doskwiera brak bluetootha, mało pamięci (problem z przenoszeniem na zewnętrzną kartę), ale umówmy się - za niespełna 500 zł nie można mieć wszystkiego - stosunek ceny do jakości jest właściwy.
W domu tablet służy głównie dzieciom do grania (Angry Birds, Cut the Rope itd.), a mnie do oglądania seriali z ipli, bo jednak pisać maile i pisać na forach to wolę na laptopie. Jeszcze jak sobie kupię większą kartę pamięci i nauczę się konwertować filmy do avi to już w ogóle będzie bajka.