W końcu dorwałem się do aparatu i auta więc mogłem dokończyć to co obiecałem.
Akurat ja wybrałem model z gętkim połączeniem uchwytu z przyssawką, który oprócz regulacji na samym wysięgniku posiada dodatkowo przy samym uchwycie na telefon przegub kulowy pozwalający na reorientację telefonu z ustawienia pionowego do poziomego oraz odchylenie pod kątem około 30 stopni w każdej płaszczyźnie. Odchylenie to blokowane jest pokrętłem zaznaczonym strzałką na fot. 1.
Jeżeli chodzi o sam uchwyt to faktycznie rozstaw mocowań GT-ka pasuje do jego wymiarów, nic nie jest luźne - jednym słowem: dedykowany, fot. 2.
Sam wtyk do gniazda zapalniczki również wykonany poprawnie, bez luzów i co najważniejsze nie nagrzewa się w trakcie pracy (problem znany z innych tanich ładowarek), fot. 3. Co do długości przewodów to też nie można mieć zastrzeżeń, trzeba naprawdę sporej odległości szyby od gniazda zapalniczki żeby stał się za krótki - w osobówkach raczej nie grozi.
Jedno zastrzeżenie jakie mogę zgłosić pod adresem tego uchwytu to sposób mocowania telefonu a w zasadzie zastrzask (oznaczony strzałką). Patrząc na konstrukcję GT-ka a raczej jego tworzywową elegancję w udawaniu aluminium obawiam się trochę przy intensywny korzystaniu z telefonu o stan powłoki lakierniczej w zaznaczonym na zdjęciu 4 miejscu. Narazie nic się nie dzieje ale będę to obserwował.
No i ostatnie zdjęcie to uchwyt w pełnej okazałości zamontowany w samochodzie, fot. 5.
Co do walorów użytkowych to przyssawka trzyma bardzo dobrze - jeżeli twarde, sportowe zawieszenie hondy crx nie jest w stanie go odkleić to należy uznać, że w każdym normalnym aucie będzie tylko lepiej. Co do drgań w czasie jazdy to występują jak w każdym uchwycie giętkim ale można przecież poradzić sobie z tym mocując telefon tak aby spodem opierał się o deskę - w ten sposób spora część drgań jest wyeliminowana.
Cena zestawu może wydawać wysoka ale z drugiej strony za komfort posiadania dedykowanego uchwytu czasem warto zapłacić. That's all folks 😉
Pytania?