Panie i Panowie, znalazłem rozwiązanie.
Po wielu bezowocnych próbach zdecydowałem się na wypróbowanie chyba najmniej logicznego i sensownego sposobu. Po setkach restartów routera, czyszczeniach i bindowaniach adresów MAC, po ręcznym wpisywaniu Subnetów, Gatewayów i DNSów, po dziesiątkach zmian kanałów, stosowania mixed bgnów, zmianach w DHCP, po zainstalowaniu szeregu aplikacji naprawiających WIFI, czyszczących profile i zmianiające bóg-wie-co, trafiłem na rozwiązanie. A rozwiązaniem jest... wyłączenie hasła. (Nieważne czy WPA czy WPA2 czy inne, w każdym przypadku to zabezpieczenie hasłem stanowiło problem). Gdzie tu logika? Nie wiem.
Dziękuję i pozdrawiam 🙂