Jak dla mnie z jednej strony fajnie, unifikacja, jeden login do wielu usług. Z drugiej... no porażka, bo klient Androida różni się ikoną od Google Docs i pewnie jakimiś drobnymi duperelami. Z resztą na PC też różowo nie jest, brak klienta na Linuxa, a ten na Windowsa, zamiast po prostu kasować usunięte pliki, przenosi je do kosza...
Dropbox FTW 😛 Podejrzewam, że jeszcze długo tak pozostanie. No chyba, że nagle Microsoft wyskoczy ze SkyDrivem na Androida... chociaż spodziewam się, że Google szybciej naprawi Drive niż MS udostępni aplikację dostępową do SkyDrive'a na Androida.