mam identyczne jak dziubek - gdy telefon leży w domu w jednym miejscu i jest cały czas zasięg samowyłączenie zdarzy się sporadycznie. a gdy jadę do pracy przez miejsca, gdzie zasięg spada do zera to potrafi przez te 40 minut drogi 3-4x się wyłączyć...
i dokładnie jak pisali inni wcześniej - po pierwszym samoczynnym wyłączeniu i włączeniu poziom baterii spada mi do 4%, po wyłączeniu telefonu już przeze mnie, wyjęciu i ponownym włożeniu baterii poziom naładowania wraca do normalnej wartości jaka była przed restartem... dodatkowo też dzisiaj zauważyłem, że telefon w okolicy simu potrafi być ciepły.
ma ktoś na to jakiś pomysł, czy jestem zmuszony telefon kierować do serwisu? dodam jeszcze, że rom to stockowy ics.