Jesli chodzi o baterie to przede wszystkiem jest to bateria polimerowa a nie litowo jonowa. Co oznacza ze najpierw nalezy ja sformatowac (wg instrukcji 2 cykle ladowanie przez 6h -> rozladowanie do zera, ja osobiscie zrobilbym 3 cykle).
nalezy tez unikac kotkotrwalych podladowan (np. przez czeste podlaczanie kabelkiem mikrousb do kompa - co ciekawe, tablet bierze zasilanie przez mikrousb ale przez usb juz nie).
Jednym slowem trzeba sie z tabletem obchodzic ja ze dawniejszymi komórkami.
Bzdura!
Po pierwsze formatuje się dyskietki a baterie się formuje.
Po drugie w instrukcji nic nie pisze o rozładowaniu do zera - 6godzin, 4godziny to głupota producenta bo układ ładowania i tak sam przełączy się na prąd podtrzymania po osiągnięciu 100%
Po trzecie ani baterii li-ion (litowo-jonowe) ani li-pol (litowo-polimerowe) się nie formuje.
Te typy akumulatorków nie posiadają efektu pamięci i wolno je ładować kiedy tylko jest taka potrzeba.
Wręcz nie powinno się dopuszczać do rozładowania poniżej 40% pojemności rzeczywistej bo to skraca ich żywotność - na telefonie widnieje 0% i telefon się wyłączy ale faktycznie w baterii powinno pozostać jeszcze ~40% ładunku rzeczywistego nie dostępnego dla użytkownika.
Największym wrogiem tych baterii jest wysoki poziom rozładowania, temperatura i nieodpowiedni prąd ładowania.
Formuje się akumulatorki ni-cd oraz ni-mh mniej więcej od 8 lat nie używane w telefonach, tabletach...
Mają one znacznie wyższą wydajność prądową i stosuje się je głównie w elektronarzędziach.
Tylko po co ja wyważam otwarte drzwi?... :/
Zalecam poczytać coś konkretnego w literaturze technicznej a nie cytować głupoty z jakiegoś forum na temat Noki 3110