Witam.
Od 2 dni jestem szczęśliwym nabywcą SGS2 po przesiadce z także udanego telefonu Samsung Wave. Wiadomo, że pierwsze dni to trzeba się zapoznać z telefonem i bateria ucieka w oczach.
Dziś zauważyłem pewną rzecz która mnie zaniepokoiła (może to tylko przewrażliwienie na punkcie nowego-nietaniego-zakupu). Otóż wczoraj jak mi się rozładował tel podłączyłem go pod ładowarkę. Podczas ładowanie się mocno nagrzał , ale to jest raczej zjawisko normalne. Gdy doszedł pod wieczór do 100% telefon ostygł, jednak z racji tego że sie dalej nim bawiłem nie odłączałem go od ładowarki. Ponownie tel zrobił się ciepły. Postanowiłem go zostawić na noc żeby się ładował. Wyłączyłem wszystkie aplikacje w menadżerze oraz zrobiłem czyszczenie pamięci RAM. Co dziwne (albo i normalne) wyczyściło mi tylko do 409 MB. (Wcześniej czyścił mi do 350 MB). Dziś rano jak się obudziłem okazało się że telefon w dalszym ciągu jest ciepły tak jak podczas intensywnego ładowania 🙁 A tel przecież miał już 100% naładowania.
Wiec pytanie czemu tak się stało? Czyżby jakiś proces przez noc obciążał tel i pobierał prąd, a telefon się nagrzał bo ciągle się doładowywał? Martwię się żeby to nie była jakaś wada telefonu lub żeby się nie uszkodziły jakieś podzespoły przez taki długi czas trwania wysokiej temperatury 🙁
Zaraz jak telefon odłączyłem od ładowania i zresetowałem to wiadomo że ostygł. Co dziwne używanego ramu było już tylko 250-320 a nie jak przed snem 409 MB.....
Czy ktoś może mi powiedzieć czego to może być przyczyna? Czy mam w ogóle powody do zmartwień? Dodam że pierwszego dnia jak ładowałem też przez noc to telefon rano był chłodny. Mam oficjalny soft 4.0.3.