Witam.
Mam duży problem, mój Magic padł i nie chce się włączyć.
Stało się to podczas leżenia na stole (nie podczas jakiś zabaw z softem)
Próbowałem różnych rzeczy, żeby go ruszyć i doszedłem tylko do tego, że rusza po kilkuminutowym pobycie w lodówce. Wtedy się włącza i działa do momentu uruchomienia się wygaszacza (wtedy pada i znów nie rusza) lub gdy sam go wyłączę. Myślałem, że to kwestia baterii i zrobiłem kolejny test, wrzuciłem do lodówki tylko baterię (na kilkanaście minut) i niestety nie ma rezultatów. Następnie do lodówki powędrował sam telefon (bez baterii) i to pomaga, telefon się włącza.
Jeśli ktoś z was ma pomysł co z tym zrobić, to będę wdzięczny.
Mnie się zdaje, że tylko serwis da rade, tylko zastanawiam się ile mnie to będzie kosztować.
Ktoś się orientuje w cenniku?