i po 15 dniach był gotowy z wymienionym softem na identyczny który był wcześniej ...
Aczkolwiek dziś przesadzili w serwisie Art Media.
Sprawdzałem w śledzeniu paczki kurierskiej , że została dostarczona o 9 rano do serwisu.
Więc dzwonię tam przed 12 i pytam czy już jest do odbioru to jakaś kobieta odpowiada , że jeszcze paczek nie otwierali ...
Bardzo zdenerwowany mówię , że "chcę go odebrać teraz" nie jutro , nie za tydzień ...
Przyszedłem do serwisu po 12 i pokazuję kartkę do odbioru SGS2 , siedzi tam jeden facet z typowym "pokerfacem" i mówi mi , że jeszcze nie ma telefonu do odbioru i wyślą mi sms .....
To zacząłem mu mówić , że przecież dostali mojego SGS2 dziś rano i , że odebrał go taki i taki pan ( miałem nazwisko odbiorcy ),to on dalej swoje , że wyślą mi sms jak będzie gotowy ...
Mówiłem , mu również , że nie mam komórki , więc nie dostanę smsa ...
Mało tego , pytałem się , gdzie on teraz w takim razie jest , to on dalej z pokerfacem , że wyślą mi sms ...
Jakbym gadał z robotem a nie z myślącym człowiekiem...
Trwała taka wymiana zdań jakiś czas , pod koniec chciałem go postraszyć i powiedziałem , że przyjdę z Policją , a on na to z typowym pokerfacem - "Zapraszam".
I wyszedłem...
Po kilku godzinach SGS2 był już do odebrania , wszedłem , dzień dobry , do widzenia i tyle ...
Ogólnie NIE POLECAM serwisu Art media w Łodzi przy centralu , lepiej wysłać paczkę samemu do Piaseczna niż czekać 2 tygodnie na "naprawę".
Wygląda na to , że w pierwszym tygodniu SGS2 przeleżał w art media , bo przyjęli go do 1 serwisu dopiero 14 maja ( 7 dałem do Art media ).