Widać spora seria wadliwych wyszła. Problem polega na tym, że w moim przypadku serwis w ogóle nie chciał po raz kolejny wymienić wyświetlacza (za pierwszym razem wymienili), a telefon był u nich 4 razy. Nie wierzę, że nie widzieli wady, bo nawet zdjęcia ze szczegółowym opisem do nich posyłałem. Już nie wiem co robić, bo po raz kolejny wysyłać tylko po to, żeby stwierdzili, że wadę sobie wymyśliłem nie mam ochoty zwyczajnie. Jeśli macie jakieś pomysły to dawajcie śmiało.
Najlepiej by było pofatygować się osobiście i łopatologicznie wyjaśnić serwisantom, o co biega. Bądź nieugięty i zwal winę na nich, że nie sprawdzają wyświetlacza przed oddaniem telefonu, tylko uparcie montują bubel.
Żądaj swoich praw - w końcu masz telefon za dobre półtorej kafla, a ich obowiązkiem jest usunąć wadę fabryczną tak, żebyś więcej nie musiał do nich przychodzić i zawracać im gitarę, a przy okazji samemu tracić czas i pieniądze. Po to są i za to dostają wypłatę. I tyle.