Ja twierdzę, że folia ochronna to dobry pomysl a w przypadku 300T jest wręcz wskazana. Może rozprawię się trochę z mitami jakie krążą w necie.
Po pierwsze - folia niczego nie pogarsza. Nie wiem skąd ludzie biorą przekonanie, że folia ochronna powoduje jakieś problemy z ostrością. Nic takiego się nie dzieje. Różnica w wyglądzie wyświetlanego obrazu występuje tylko przy foliach matujących. I polega ona nie na pogorszeniu ostrości obrazu ale na lekkim jego przydymieniu co tak naprawdę nie przeszkadza a po pewnym czasie w ogóle o tym zapominamy. Plusem jest brak refleksów i efektu lustra. Kosztem - lekkie przydymienie barw.
Po drugie - nawet Gorilla Glass nie jest niezniszczalne. Po pewnym czasie zaczyna łapać mikroryski i matowieć. Jeśli tablet ma być naszym pierwszym i ostatnim, możemy się tym nie przejmować. Natomiast jeśli planujemy kiedyś go sprzedać i wymienić na nowszy model - naprawdę warto taką folię nakleić. Ona zbierze wszytkie ryski i mat, ekran pozostanie natomiast krystalicznie klarowny.
Po trzecie - folię zawsze możemy zdjąć i wymienić na drugą. Koszt to aktualnie właśnie jakieś 40 zł. Ekran niby też możemy wymienić ale koszt jest dziesięciokrotnie wyższy a przy tym upierdliwy i generalnie może nie wyjść tabletowi na dobre. Najczęściej w cenie 40zł dostajemy dwa egzemplarze. Wymiana i naklejanie nie jest tak strasznie skomplikowane jak to niektórzy piszą. Po prostu bardzo dokładnie wycieramy ekran i powoli odklejając warstwę ochronną nakładamy folię na ekran. Aktualnie folie ochronne są dość sztywne więc wyganianie ewentualnych bąbelków powietrza kartą kredytową to nie jest jakaś zegarmistrzowska robota.
Po czwarte - kupowanie folii za ponad stówę uważam za pomysł, delikatnie mówiąc, poroniony finansowo. Folia jest właśnie po to, żeby pozbierała wszystkie rysy i uszkodzenia. Potem ją wyrzucamy bez żalu i kleimy drugą. Ponadto, przy folii za stówę, jeśli naklei się na nią przy montażu paprochów, będzie nas bolało serce i kieszeń. Za cztery dychy mamy zawsze drugą, gdybyśmy bardzo spieprzyli sprawę za pierwszym podejściem.
Po piąte - warto przy zakupie upewnić się, że jest to folia bezklejowa. Najczęściej te dużo tańsze, klei się na wodę a potem ciężko to w ogóle usunąć z wyświetlacza. Nie dajmy się nabrać na mega atrakcyjną cenę. Przyzwoita folia kosztuje nie mniej niż 20 zł. Te z Gllasera, które wypatrzył kolega, są przyzwoite. Sam kupiłem folię z tej firmy do mojego poprzedniego tabletu (SGT P1000) jak i do aktualnego (ATP TF300T). W międzyczasie wypróbowałem kilka innych firm ale ta stosunkowo najłatwiej się nakłada (bo jest sztywna).