Witam,
Ponownie szukam nowego urządzenia opartego na androidzie. Podłączam się pod ten wątek, ponieważ szukam możliwie taniego telefonu.. od razu mówię, że nie będzie on służył do dzwonienia, pisania, przeglądania internetu etc.
Chcę jak najtańszego telefonu, do którego będę mógł wsadzić kartę od internetu mobilnego i głównie będzie robił jako router w domu.
Po za tym chciałbym, aby miał wyjście mini-jack i dobra jakość dzwieku - abym mógł używać go jako mp3 podczas treningu na rowerze (nie chcę płakać jak by mi spadł i cos się z znim stało - dlatego Nexusa nie będę używał do muzyki po za domem).
Chciałbym aby pomimo jak najniższej ceny bym w miarę solidny oraz posiadał możliwość update do androida 2.3 (nie koniecznie oficjalnego), aby można było dobrać do niego beats audio z xda.
Myślę nad Motorola Flipout, ale android 2.1 mnie zniechęca.
Wildfire bez S również mam na oku (ale wolał bym coś tanszego).
Galaxy Y.
Oraz nad wave z bada na pokładzie (jednak zdecydowanie wolę androida)
Może ktoś doradzić cos w tej sprawie?
EDIT:
Oczywiście sprzęt używany wchodzi jak najbardziej w gre. 🙂
Pozdrawiam!