Miałem to samo , te kropki i plamy miałem na sgs2 i mam i teraz, z doświadczenia wiem, ze wymiana nie pomoże, bo ten typ już tak ma. Jak będziecie wojować w serwisie i się powoływać na jakieś przepisy to wam wymienią wyświetlacz, i przy odrobinie szczęścia wolny od tej wady, ale... po kilku tygodniach kropki (u mnie wręcz plamy) znowu się pojawią. Naprawdę ten wyświetlacz tak ma, wiem, bo mam styczność z reklamacjami Galaxy Nexusa. W normalnym użytkowaniu tego nie widać, przy wyłączonym ekranie, pod światło można dostrzec te plamki. Tak samo jak różową czy zielonkawo-żółtą tintę - widać tylko na białym tle, gdy jasność ekranu jest minimum w połowie - prawie każdy egzemplarz tak ma. Wiadomo, że to się nikomu nie podoba, ale te ekrany naprawdę tak mają.