Wczoraj przeczytałem artykuł w necie że na telefonie jest 18 razy więcej bakterii niż na spłuczce klozetowej!!!
Tak się przestraszyłem że w ruch poszła ściereczka z alkoholem 🙂 nawet wejście słuchawkowe wyczyściłem.
Wszyscy zastanawiają się czy telefony wywołują raka, czy antena nie jest za blisko głowy, jak nawiązywać połączenie aby nie być narażony na silne pole (a swoją drogą telefon podczas nawiązywania połączenie przez około 1s ma sygnał 10 razy mocniejszy niż podczas rozmowy, przerabiałem to na ćwiczeniach na PW) a nikt nie pomyśli że największym zagrożeniem są bakterie cooli typu fekalnego!!!!
To Panowie i Panie ściereczki w ruch 😃